W obliczu rosnących kosztów produkcji coraz więcej właścicieli dużych, energochłonnych zakładów produkcyjnych decyduje się na inwestycję we własne źródło energii odnawialnej. Większość z nich dysponuje budynkami o rozległych, płaskich dachach i to właśnie na nich instaluje się panele PV. Czy takie rozwiązanie ma sens? Czy jest równie skuteczne jak instalacje na dachach skośnych?

Zainteresowanie fotowoltaiką wśród klientów biznesowych rośnie z roku na rok. Firmom to się po prostu opłaca i to bez względu na branżę czy skalę działalności. Sprzyjają temu nie tylko rosnące ceny energii z sieci i oszczędności generowane dzięki własnej eko-elektrowni, ale również odliczenia i zwolnienia od podatków. Pozytywnym stymulantem są również liczne rozwiązania outsourcingowe umożliwiające sfinansowanie takiej inwestycji oraz programy dofinansowania do OZE dla różnych sektorów.

Rynek modułów fotowoltaicznych zmienia się błyskawicznie. Nowoczesne technologie pozwalają na produkcję coraz bardziej wydajnych i odpornych paneli, czego efektem są kilkudziesięcioletnie gwarancje produktowe i coraz większe zainteresowanie obszarem OZE w Polsce. Jednak jakie moduły sprzedają się najczęściej? Jak rzeczywiście wygląda zapotrzebowanie w tym segmencie? Zapytaliśmy o to eksperta marki JinkoSolar – Marcina Jędrachowicza.

Trendy w branży nie pozostawiają wątpliwości: moduły N-type to przyszłość instalacji fotowoltaicznych. Znacząco wyższa efektywność i dłuższa żywotność modułów typu N w porównaniu ze standardowymi modułami typu P powodują, że pojawia się coraz większy popyt na ten rodzaj paneli. Moduły z ogniwami typu N-type należą do najnowocześniejszych i najbardziej sprawnych paneli w swojej kategorii. To […]